Nie bądź niewolnikiem swojego ogrodu!

Trudno byłoby znaleźć nowoczesny ogród bez przynajmniej niewielkiego trawnika. Tyle tylko, że pielęgnacja trawnika wymaga dużego nakładu pracy przez większą część roku. Najbardziej czasochłonne jest regularne koszenie.

Szczególnie teraz, gdy słońce nie jest jeszcze tak mocne i dość często pada, trawnik rośnie dosłownie na oczach. Kosisz w sobotę, a trzy dni później znów możesz wyjść z kosiarką w bujną trawę. Często masz wrażenie, że pogoda płata Ci figle. Cały dzień jesteś w pracy, patrzysz przez okno na słońce, a gdy po południu zbliżasz się do domu, znikąd pojawia się chmura i zaczyna padać. Odkładasz więc koszenie dzień po dniu. Po pewnym czasie trawa jest tak zarośnięta, że kosiarka ją zbiera i co chwilę trzeba opróżniać kosz. Kompostownik zapełnia się i po pewnym czasie nie wiesz, co zrobić z trawą.

A gdyby ktoś wykonał tę niekończącą się pracę za ciebie?

Kosiarki automatyczne wciąż nie zyskały zaufania wielu osób. Pierwsze modele, które pojawiły się na rynku lata temu, były często zawodne i często mogły kosić tylko bardzo ograniczony obszar. Jednak już dawno przestało tak być. Dziś nowoczesny robot koszący jest w stanie poradzić sobie z trawnikiem o powierzchni ponad 1500 m2. Prawdopodobnie spędziłbyś kilka godzin kosząc taki obszar konwencjonalną kosiarką. Nowoczesne roboty koszące są wyposażone w wiele czujników, które utrzymują je w obrębie koszonego obszaru, ale także zapewniają bezpieczną pracę. Czujniki położenia, na przykład, wyłączą kosiarkę natychmiast, gdy wykryją nadmierne przechylenie kosiarki, aby ostrza nie mogły nikogo zranić. Czujnik deszczu gwarantuje, że kosiarka nie będzie kosić podczas deszczu. A jeśli istnieje jakikolwiek inny powód do natychmiastowego zatrzymania kosiarki, na górze znajduje się naprawdę duży czerwony przycisk, który natychmiast wyłącza kosiarkę.

Ponieważ robot może kosić trawnik na przykład codziennie, trawnik szybko gęstnieje i pozbywa się chwastów. Większość chwastów nie utrzymuje się długo przy regularnym koszeniu. Gdy chwasty trochę urosną, kosiarka odcina je, a z czasem chwasty wysychają na tyle, że usychają. Nie mają szansy zakwitnąć i rozmnożyć się przez nasiona.

Kosiarka automatyczna nie produkuje odpadów, ponieważ mulczuje trawnik. Dzięki regularnemu koszeniu ścina tylko kilka milimetrów trawnika. Te kawałki trawy szybko wysychają i dojrzewają, stając się naturalnym nawozem dla trawnika.

Należy również wspomnieć, że regularne koszenie trawnika jest bardziej korzystne niż w przypadku dużej kosiarki. Kosiarka automatyczna jest stosunkowo powolna, a jej ostre jak brzytwa ostrza dosłownie tną każdą trawę idealnie prosto o zaledwie kilka milimetrów. W rezultacie trawnik nie doznaje szoku podczas koszenia. Nie wysycha podczas koszenia, a ponieważ jest koszony regularnie, nie wystawia nagle spodu źdźbła na działanie promieni słonecznych, jak w przypadku nieregularnego koszenia. Taki nagły dopływ promieniowania UV do dolnej części liści, które nie są przyzwyczajone do światła, jest zwykle szokiem dla trawnika, z którym trzeba sobie długo radzić.

Jak trudno jest uruchomić kosiarkę automatyczną?

Nie jest to skomplikowane, wymaga jedynie czasu. Obszar przeznaczony do koszenia należy wyznaczyć za pomocą linki prowadzącej. Działa on jak niewidzialne ogrodzenie, przez które kosiarka nie może przejechać. W tym samym czasie kosiarka znajduje stację ładującą wzdłuż kabla, gdzie ładuje się sama. Kabel można zabezpieczyć szpilkami na całym obwodzie ogrodu, ale jeśli chcesz zapobiec jego uszkodzeniu, umieść go 1-2 cm pod ziemią. Wystarczy lekko wbić płaski szpadel i zrobić rowek w trawniku, aby ukryć kabel. Robi się to dość szybko. Jeśli w ogrodzie znajduje się np. drzewo, nie jest to konieczne. Kosiarka posiada czujniki wstrząsów. Gdy uderzy w drzewo, cofa się, zawraca i kontynuuje koszenie w innym kierunku. Kosiarka jest wyposażona w wiele czujników, które zapewniają jej ruch, ale także bezpieczną pracę. Na przykład, jeśli kosiarka zostanie podniesiona lub przewróci się, ostrza natychmiast się zatrzymają, aby zapobiec obrażeniom.

Po rozciągnięciu przewodu i podłączeniu stacji ładującej wystarczy ustawić datę i godzinę na kosiarce oraz wybrać dni i godziny, w których ma kosić. Może to robić, gdy nie ma Cię w domu. Możesz też zrelaksować się na tarasie przy dobrym drinku i obserwować, jak robot pracuje za Ciebie.

Uwierz mi, po pierwszym koszeniu zdziwisz się o ile lepiej kosi robot niż klasyczne kosiarki. Może trochę pożałujesz, że nie kupiłeś robota wcześniej :)